uniwersalny proszek do prania dla osób z wrażliwą skórą. testowany dermatologicznie. nie nadaje się do prania wełny i jedwabiu. nie zawiera substancji zapachowych. skutecznie usuwa plamy i inne zabrudzenia. pozostawia pranie czyste i świeże. zakres temperatur; 20-95 stopni. Ilość. Dostępne na stanie: 3. Proszek do prania Der Waschkönig C.G. Color 1,44 kg - 24WL 4260418934489. Bardzo skuteczny proszek do prania tkanin kolorowych Der Waschkönig C.G. Color o pojemności 1,44 kg. Bardzo wydajny - wystarcza nawet do 24 prań. Intensywnie pachnie oraz bardzo dobrze rozpuszcza się w wodzie. #vlog #vlogger #vlogs #rozdanie Dziękuję Ci za oglądanie, proszę Cię o kciuk do góry oraz subskrybowanie kanału:)Zostaw ślad w komentarzach:)Zajrzyj też na m Nadziewarka do kiełbasy 3kg maszynka do kiełbasy z korbką i lejkami 15-25mm. 163,83 zł z dostawą. dostawa we wtorek. 109, 00 zł. NADZIEWARKA DO KIEŁBASY nadziewarka do KIEŁBAS MASZYNKA 2,5kg 3 różne lejki. 117,99 zł z dostawą. dostawa we wtorek. Nadziewarka do Kiełbasy na Allegro.pl - Zróżnicowany zbiór ofert, najlepsze ceny i Bros Proszek Na Mrówki 500G br0396 - od 25,50 zł ☑️ Porównanie cen w 21 sklepach. Sprawdź opinie i zobacz inne Zwalczanie i odstraszanie szkodników w najtańszych i najlepszych ofertach. Kup Proszek do Prania Dalli w kategorii Proszki do prania na Allegro - Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. English polski українська język Dbamy o Twoją prywatność . Oferował sprzedaż dopalaczy, w rzeczywistości wysyłał klientom sól, proszek do pieczenia i pocięte gazety. 23-letni mieszkaniec powiatu gryfińskiego trafił już w ręce policji. Mógł oszukać nawet dwieście osób. Mężczyzna prowadził działalność przestępczą od dwóch lat. Na stronach internetowych oferował sprzedaż tzw. dopalaczy. Po wpłacie na konto, zamiast zamówionych środków chemicznych klienci otrzymywali bezwartościowe przesyłki - np. proszek do pieczenia lub pocięte gazety. Oszust był przekonany, że nikt nie zgłosi sprawy na policję z obawy przed konsekwencjami prawnymi i ujawnieniem swojego zainteresowania dopalaczami. Kilku poszkodowanych zdecydowało się jednak poinformować o sprawie szczecińskich policjantów. Po trwającym kilkanaście miesięcy śledztwie, policja ustaliła personalia oszusta. Okazał się nim 23-letni mieszkaniec powiatu gryfińskiego. Mężczyzna był już wcześniej karany za oszustwa. Odświeżacz do bidetu, czereśniowy lub wiśniowy dym, swędzący proszek, wybuchowa torba czy proszek na pierdzenie - to tylko niektóre substancje zarekwirowane przez sanepid i policję podczas kontroli w konińskim sklepie "Wszystko za pięć złotych" na osiedlu Zatorze. Ten został wynajęty przez firmę z Pabianic od Jacka Kwiatkowskiego, jednego z posłów "Twojego Ruchu". W sumie do badań trafiło 99 specyfików, w tym proszki i susz. - Zachodzi uzasadnione podejrzenie, że znalezione specyfiki to dopalacze, które stanowią zagrożenie dla zdrowia i życia - mówi Beata Szeląg, rzecznik prasowy Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Koninie. Jak dodaje, do tej pory, podejrzenia co do sprzedaży dopalaczy we wszystkich przypadkach się również:Dopalacze znów dostępne! Teraz jako "talizmany ochronne" do palenia Substancje te powodują kołatanie serca, zawroty głowy, drżenie rąk, halucynacje i zaburzenia pamięci, a w konsekwencji problemy psychiczne. Mimo to są popularne wśród młodych preparaty, wśród nich "proszek na pierdzenie" obecnie są badane przez laboratorium w Koninie. Za około miesiąc powinny być dokładne wyniki ekspertyzy. Sprawdź też:Proszek na pierdzenie i inne dopalacze w Poznaniu? Mieszkańcy alarmują!- Wtedy będziemy mogli zadecydować, czy właścicieli należy ukarać i ostatecznie zamknąć sklep, czy produkty należy oddać - wyjaśnia Beata Szeląg i dodaje, że wobec właścicieli są już prowadzone sprawy administracyjne za handel Kwiatkowski przyznaje, że jest współwłaścicielem lokalu, w którym sprzedawany był "proszek na pierdzenie". Podkreśla jednak, że według jego wiedzy w sklepie miała być prowadzona "normalna działalność handlowa", zgodna z prawem. - Nie wiedziałem o zamiarach wynajmujących - komentuje Jacek Kwiatkowski. Zobacz również:Dopalacze znów dostępne! Teraz jako "talizmany ochronne" do palenia Jak mówi, ich przedstawiciel zapowiadał, że w sklepie będzie dostępny tylko taki asortyment, jak w innych miejscach tego typu, tanie kosmetyki, ozdoby, środki czyszczące. Nic nie słyszał, że by wśród nich miał być "proszek na pierdzenie", zapachowy dym czy odświeżacz Nie zdawałem sobie też sprawy, że najemca był wcześniej karany za handel dopalaczami - dodaje. Poseł zaznacza, że umowę zerwał od razu, kiedy dowiedział się o podejrzanej działalności sprzedawców. Ta jednak ma trzymiesięczny okres wypowiedzenia, czyli mogą wynajmować lokal do kwietnia. Na razie jest też:Proszek na pierdzenie i inne dopalacze w Poznaniu? Mieszkańcy alarmują!Właściciele punktu w Koninie prowadzą też sklep w Poznaniu i do tej pory sprzedają tu podobne produkty. "Proszek na pierdzenie" i inne dopalacze w sklepie posła z Konina. Komentujcie! By Sordyl Justyna Opublikowane 9 November, 2013 Od 2010 roku coraz częściej zaczęły pojawiać się informacje o wzroście hospitalizacji spowodowanych przez zażycie nieznanych substancji chemicznych. Ofiary trafiały na oddziały toksykologiczne, psychiatryczne oraz oddziały uzależnień. Część osób znajdowała się w ciężkim stanie, a lekarze nie byli w stanie stwierdzić, jakie substancje powodowały takie efekty. Pojawiały się też przypadki zgonów. Za wszystkim tym stały i wciąż stoją „dopalacze”. Czym są dopalacze? To nic innego, niż legalne narkotyki. „Dopalacze” to tylko określenie slangowe. W języku angielskim kryją się one pod nazwami: legal high, herbal high, smarts, boosters. Są to środki zastępcze, czyli substancje zażywane w celu wywołania efektu odpowiadającego zażyciu narkotyków. Ich wytwarzanie i wprowadzanie do sprzedaży nie jest regulowane na podstawie żadnych przepisów prawnych, nie stosuje się do nich przepisów o ogólnym bezpieczeństwie produktów. Wytwarzane są pod postacią proszków, mieszanin ziół, wyciągów, kapsułek i tabletek. Zaczynają działać już nawet po 1-5 minutach od zażycia, a efekt ich działania, w zależności od rodzaju, utrzymuje się od 0,5 godziny do nawet 20 godzin. Można je podzielić, zgodnie z ich działaniem, na: Energetyki Psychodeliki Halucynogeny Stymulanty Relaksujące Euforyzujące Skąd wzięły się w Polsce? Już na początku XXI wieku, gdy popularne stawały się tabletki gwałtu i podróbki viagry, zatrzymywano nieznane wcześniej mieszaki ziołowe i suplementy leków, wywołujące negatywne skutki uboczne u osób, które je zażywały. W 2006 roku pierwsze dopalacze można było dostać przez Internet. W 2007 roku powstały dwie marki: „ oraz „Konfekcjoner”. Rok później na terenie kilku największych miast powstały sklepy „ oraz „Smart-shopy”. Dopalacze sprzedawane były legalnie. Obecnie, od 2010 roku ich sprzedaż za pomocą stacjonarnych sklepów jest nielegalna, niestety można je zamówić przez Internet jako produkty kolekcjonerskie. Firmy, które straciły możliwość sprzedawania ich na terenie Polski, przeniosły się do Czech, skąd oferują swoje produkty. Rozwinęła się też ich nielegalna sprzedasz np. na dyskotekach. Kolejne substancje identyfikowane jako „dopalacze” są dopisywane do załącznika Ustawy o Przeciwdziałaniu Narkomanii. Dlaczego nie były zakazane? Nie zawierają one substancji uznanych za odurzające, psychotropowe lub toksyczne przez Ustawę o Substancjach Trujących. Powstają dzięki nieograniczonej możliwości syntezy chemicznej. Dzięki niej można modyfikować jedne substancje i tworzyć inne, posiadające konkretne właściwości. Dopalacze często zawierają nowe związki, które nie są do końca opisane, lub skutków użycia których nie znamy. Gdyby ktoś zajął się zbadaniem któregoś związku psychotropowego w nich zawartego, pod kątem wpisania do Ustawy o substancjach Toksycznych, cała ta procedura zajęłaby mu tyle czasu, że dana substancja zostałaby zastąpiona kolejną, zmodyfikowaną. Taka sytuacja zdarzyła się w 2009 roku, kiedy nowelizowano Ustawę o Przeciwdziałaniu Narkomanii. Zanim zakończono ten proces, żadne z wpisanych na listę zakazanych substancji nie było już dodawane do dopalaczy. Zastąpiły je inne, równie niebezpieczne związki o podobnym działaniu. Teraz już wiesz, dlaczego dopalacze mimo to wciąż były sprzedawane – dzięki wyspecjalizowanym firmom je tworzącym, które są na bieżąco z prawem i potrafią znaleźć w nim luki. Zazwyczaj dopalacze są przedstawiane jako „produkty kolekcjonerskie”. Na ich etykietach pojawiają się ostrzeżenia o konieczności udania się do lekarza w przypadku ich spożycia - to nie tylko kolejny przykład na to, jak ich twórcy obchodzą prawo, ale także dowód na ich szkodliwość. Gdyby nie były niebezpieczne, wystarczyłoby je zarejestrować jako substancje spożywcze. Dlaczego nie są bezpieczne? Zanim jakaś substancja trafi do powszechnego użytku np. jako lek, musi przejść próby laboratoryjne, czasem także testy na zwierzętach oraz trzy fazy badań klinicznych na ludziach. W ten sposób sprawdzane jest, czy substancje te są bezpieczne dla człowieka i nie powodują szkodliwych skutków ubocznych. Dopalacze, choć tworzone są z mieszanin niebadanych do tej pory substancji psychoaktywnych, nie przechodzą takich testów. Prawda jest taka, że producenci dopalaczy testują swoje „wyroby” na klientach. Badania pokazały, że do dopalaczy często dodawane są substancje zanieczyszczone, w niektórych próbkach znajdują się także leki. Ponieważ liczba tworzonych dopalaczy rośnie, a składają się na nie różne nowo-wyodrębnione składniki, w razie zatrucia lub innych skutków ubocznych, często lekarze nie są w stanie wykryć, jaka substancja spowodowała dany efekt. Może to utrudnić proces leczenia lub ratowania życia. Ponieważ na ich opakowaniach nie jest napisane, jakie substancje zawierają, ciężko przewidzieć jakie skutki uboczne powodują, oraz jak duża dawka może wywołać poważne negatywne konsekwencje. Zastanów się więc nad dwoma kwestiami: Czy uważasz, że ludzie powinni wiedzieć, co spożywają? Czy zgodziłbyś się wziąć udział w badaniu nad nowym lekiem, którego skutków zażycia nie można przewidzieć? Mity: Dopalacze są legalne w większości państw Europy. Poziom kontrolowania substancji zawartych w dopalaczach, w poszczególnych krajach Europy jest różny. Zachodzi jednak tendencja, do coraz bardziej restrykcyjnego podejścia do tej kwestii. Kraje, które już je wprowadziły, to Polska, Irlandii, Szwecja, Belgia. Coraz więcej krajów przygotowuje się do wprowadzenia poważniejszych restrykcji (np. Węgry). Twierdzenie więc, że dopalacze są legalne w większości krajów, jest błędne. Dopalacze zawierają tylko mieszaniny ziołowe. W dopalaczach znajdują się mieszaniny środków roślinnych (najczęściej orientalnych), substancji syntetycznych naśladujących substancje roślinne, zmodyfikowanych roślin i substancji chemicznych wypełniających (np. środków farmaceutycznych). Nawet jeśli niektóre z nich, są w stu procentach roślinne, nie zapewnia to ich nieszkodliwości. Substancje roślinne także mogą być toksyczne i trujące! Zastanów się i pomyśl, czy sam nie znasz jakiejś trującej rośliny. Skutki uboczne: Śmiało możemy stwierdzić, że „dopalacze” to po prostu inaczej zapakowane narkotyki albo mieszaniny narkotyków. Skutki uboczne ich zażywania są więc podobne. Zażywając je można nie tylko narazić się na zatrucie toksynami w nich zawartymi, utratę zdrowia a nawet śmierć, ale i uzależnić się. Rozpiętość negatywnych konsekwencji jest przerażająca: od długotrwałych i nieprzyjemnych „zejść”, ostrych psychoz, ataków paniki, poprzez dreszcze, napady padaczki, urojenia, utratę przytomności czy napady lęku lub uszkodzenia neurologiczne. A to tylko przykłady z długiej listy częstych efektów niepożądanych! Objawy zażywania: Nie jesteśmy w stanie podać jednorodnego profilu osoby zażywającej dopalacze, ani spektrum objawów, po których od razu można wywnioskować, że to one za nimi stoją. Poniżej możesz odnaleźć przykładowe objawy mogące wskazywać na zażywanie substancji psychoaktywnych w ogóle. Pamiętaj, że istnieje wiele rodzajów dopalaczy skoncentrowanych na wywoływaniu różnorodnych efektów, dlatego spektrum objawów może być bardzo rozległe i różniące się między sobą. 1. Wygląd zewnętrzny: zmieniona blada i ziemista cera, owrzodzenia w okolicach nosa, spadek wagi, zaniedbanie higieny, przekrwione oczy, rozszerzone lub zwężone źrenice. ​2. Zachowanie: duże wahania nastrojów, nagła zmiana nawyków, izolowanie się od bliskich, napady złości, agresji napady euforii lub obniżonego nastroju, problemy finansowe, wynoszenie przedmiotów z domu, bełkotliwa mowa, brak zainteresowania ulubionymi zajęciami. ​3. Objawy chorobowe: omdlenia, osłabienia, nagłe pogorszenie stanu uzębienia, skoki temperatury, nagłe zmiany ciśnienia, wymioty, bóle ciała, wysięk nosa. ​4. Otoczenie: ciężki, słodkawy zapach w pokoju, fifki, bibułki i urządzenia do robienia skrętów, dziwny zapach ubrań, pudełeczka, słoiki z nieznanymi substancjami, miarki, łyżeczki z przebarwieniami. Co robić? W przypadku podejrzenia, że ktoś może być dealerem (np. w szkole, na dyskotece), należy powiadomić policję lub straż miejską. Mamy prawo ująć każdą osobę, którą podejrzewamy o posiadanie lub rozprowadzanie substancji psychoaktywnych, aż do przyjazdu policji. Taka osoba nie może oskarżyć nas o nielegalne ograniczenie wolności. Mamy prawo zabezpieczyć podejrzane substancje. Jeśli podejrzewasz, że ktoś z twoich bliskich lub znajomych może mieć problem z dopalaczami lub narkotykami, skontaktuj się z odpowiednim ośrodkiem zajmującym się uzależnieniami w twojej okolicy lub zadzwoń na telefon zaufania, aby uzyskać dalsze wskazówki. Jeśli wiesz, że ktoś znajduje się pod wpływem dopalaczy, powiadom służby medyczne. Jak już wiesz, konsekwencje ich zażycia mogą być poważne i trudne do przewidzenia. Bibliografia: Wojcieszek K. (2010). Smak życia – czyli debata o dopalaczach. Warszawa: Biuro do Spraw Przeciwdziałania Narkomanii. Wrona J. (2011). Dopalacze – demony naszych czasów. Częstochowa: Wydawnictwo POMOC. - Akcja informacyjno-edukacyjna Krajowego Biura ds. Przeciwdziałania Narkomanii Arykuł powstał w ramach kampanii informacyjno-profilaktycznej "Co nas spina?" Kampania współfinansowana jest ze środków Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego. Witam. Mam prawie 19 lat. Przez ok. rok zażywałem dopalacze w postaci proszku oraz do palenia. Wcześniej wdychałem klej i rozpuszczalnik. Nie biorę od zamknięcia dopalaczy, czyli prawie rok. Przez ten czas paliłem tylko marihuanę i piłem alkohol. Chodzi mi o to, że z dnia na dzień tracę chęć do życia, bo nie jestem w stanie nic zrobić. Nie mam siły, jestem ciągle zmęczony i śpiący. Nawet od razu po przebudzeniu. Mam strasznie głupie i ograniczone myśli. Czuję jakbym cofał się w rozwoju. Tracę na masie, bolą mnie wszystkie stawy, głowa, często miewam migreny. Od jakiegoś czasu bardzo słabo widzę, nawet nie potrafię tego określić, po prostu źle, przez co często chce mi sie wymiotować. Nie potrafię nic zapamiętać ani logicznie myśleć, ciągle śmieję sie z byle głupot i mówię sam do siebie. Mam problemy z utrzymaniem równowagi, mową, czuję się jakbym był lekko przeziębiony poprzez wrażliwe ciało. Meczące kołatania serca, bezsenność, duszności, często też nie potrafię złapać powietrza lub też przy zasypianiu czuję się jakbym miał zaraz zapomnieć, że mam oddychać i po prostu czuję jakbym odpływał. Chaotyczność w myślach i mowie, cały czas brakuje mi słów, których potrzebuję użyć, czuję, że po prostu jestem nikim. Nie potrafię przedstawić czegokolwiek tak jakbym tego chciał. Mam strasznie zmarnowaną twarz, opadnięte kąciki ust, otępiały wzrok, wory pod oczami. Czuję dziwne szmery w żołądku, napady zimna, jak i ciepła. Nie wiem po prostu co mam zrobić! Drętwienie dłoni, szyi, skurcze całego ciała, także prącia. Częste oddawanie jasnego kału. Kurczenie się jąder, swędzenie odbytu, rzadko skrzepy w kale oraz ostatnio parę razy biała wydzielina z odbytu. Tego jest tak dużo, a ja chcę po prostu normalnie funkcjonować i mieć swoje życie. Chcę wiedzieć, że robię coś dla siebie i wpływa to na moją przyszłość, że staję się mądrzejszy, a nie głupszy. Nie potrafię rozmawiać z ludźmi, unikają mnie, nie lubią ze mną rozmawiać, bo jestem strasznie nudny i dziwny. Byłem na badaniu krwi i moczu, gdzie wszystko podobno wyszło dobrze, na badaniach neurologicznych powiedziano mi, że nie ma potrzeby, żebym został na obserwacji. Lekarz pierwszego kontaktu powiedział, że mam się udać do poradni zdrowia psychicznego i uzależnień. Boję się, że jestem chory na coś poważnego i że to nie jest odwracalne. Czekam na konkretną odpowiedź. Proszę o pomoc. Testuje ostatnio różne eco rozwiązania związane z praniem. Czasem są to kompletne porażki, a czasem niewielkie sukcesy. Dlaczego chce uniknąć prania w szeroko dostępnych proszkach? Ponieważ aż 60% chemikaliów dostaje się do naszego organizmu przez skórę, a kiedy wyobrażę sobie pościel, ręczniki czy ubrania wymaczane w tradycyjnym proszku do prania i w tych wszystkich chemikaliach to mam dreszcze. Nie zdajemy sobie sprawy, jak negatywnie wpływa na nas proszek do prania. [thrive_leads id=’49839′] Co jest w proszku? Optyczne rozjaśniacze i enzymy, które mogą powodować reakcje alergiczne w kontakcie ze skórą. Natomiast produkty z enzymami mogą podrażniać skórę, powodować wysypki i inne problemy dermatologiczne. Wybielacze, takie jak podcholoryn sodu, powoduje podrażnienia oczu i skóry. Badania wykazały że w wielu przypadkach owy podchloryn sodu w pomieszaniu z naturalnymi chemikaliami takimi jak olejki eteryczne czy inne surfakanty (które występują wielu środkach czystości) powodują postanie Lotnych związków organicznych, które w większości są toksyczne i rakotwórcze. Liniowy alkilobenzenosulfonian (LAS) który jest najczęściej używanym składnikiem proszków do prania. LAS uzyskiwany jest z benzenu i linear parafin, której wdychanie w minimalnej ilość powoduje przyspieszenie rymu serca, zawroty, bóle głowy czy utratę przytomności. Benzen natomiast niszczy szpik kostny i może spowodować zanik czerwonych krwinek w organizmie co prowadzi do anemii, dodatkowo powoduje białaczkę. Co ostatnio testuję? Właśnie ostatnio zrobiłam proszek do prania z mydła, boraksu i sody. Działa dość dobrze, muszę jedynie bardziej wyplamione rzeczy namaczać przed praniem. Proszek do prania – przepis podstawowy Ilość: 390 wystarcza na ok 45 prań 50 g zmielonego szarego mydła (jeśli masz twardą wodę, pomiń mydło) 125 g sody kalcynowana 125 g boraksu Teraz wszystko wymieszaj. Do średnio wybrudzonego prania używaj 1 łyżkę stołową proszku, zaś do dużych plam 2 łyżki stołowe. Jeśli masz w domu twardą wodę, to nie polecam dodawać do proszku mydła, a zrobić osobno mydło w płynie, czyli zmielone mydło 50 gram rozpuścić w 1l wrzątku (uwaga może zrobić się glutek, dlatego trzymać nie w butelce a słoiku z którego łatwo będzie go wyciągnąć). Aby wzmocnić siłę prania warto dać 250 ml wody utlenionej do płukania prania lub 100 ml soku z cytryny aby rozjaśnić kolory. Pamiętaj, aby nigdy nie mieszać domowych środków czystości z tymi kupowanymi w sklepie, gdyż nie wiadomo jaki efekt uzyskasz. Odnośnie boraksu jeśli ktoś się martwi co to jest.. [thrive_leads id=’49839′]

proszek do robienia dopalaczy